Cor Pot i John de Wolf pełnią od niedawna rolę asystentów Dicka Advocaata w Feyenoordzie, ale doświadczony trener chciał w swoim sztabie także Freda Grima. Trener RKC Waalwijk podziękował jednak za to stanowisko.
- Nie skontaktował się ze mną bezpośrednio, ale Dick powiedział mi to, kiedy byłem na De Kuip - wyjaśnia Grim. - Jestem po prostu bardzo lojalny i cieszę się, że pracuję w RKC - dodał.
Grim zatem zostaje w Waalwijk, gdzie będzie walczył o utrzymanie drużyny. - Chcemy zostać w Eredivisie. O to będziemy się strać - podsumował trener.
Komentarze (0)