Temat sztucznych boisk jest gorącym tematem w Holandii. Wielu domaga się zmian i wyłączenia sztucznych nawierzchni z użytkowania. Nie kwapią się jednak do tego kluby z takimi murawami. Oliwy do ognia dolewa teraz Ruud Gullit, który zdecydowanie jest za grą wyłącznie na naturalnych boiskach.
- Zawsze powtarzałem, że gra na sztucznej trawie nie jest dobrym pomysłem, ale swego czasu masowo to promowano. Obecnie wiemy, że to śmieszne, ale teraz trudno jest to odwrócić - mówi były trener i piłkarz Feyenoordu. - Sztuczne boiska, które posiadamy, zniszczyły, nasz futbol, to jest inna gra, zupełnie inna - dodaje dalej wybitny reprezentant Oranje.
- Przyjąłbym to, gdyby każda liga grała na sztucznej trawie, a tymczasem tylko w Eredivisie, czyli najwyższej lidze, mamy aż siedem sztucznych boisk. To jest skandal. Okazuje się, że mogą być zawodnicy, którzy w związku z tym nie chcą przyjeżdżać i grać w Holandii. Również młodzi zawodnicy w akademiach powinni grać tylko na naturalnych nawierzchniach. Najśmieszniejsze jest to, że jeśli chcesz dobrej jakości trawę, to Holandia jest najlepsza na świecie pod tym względem - podsumował Gullit.
Komentarze (0)