Simon Gustafson latem odszedł z Hacken do Feyenoordu. W pierwszej drużynie występuje wciąż jego brat bliźniak. Simon chwali swojego brata i jest przekonany, że niebawem i on poczyni następne koki w karierze, bo co najmniej ma taki sam talent jak on sam.
Gustafson i Gustafson zaczynali grać razem w Fässberg i stamtąd w 2013 roku trafili do Hacken. Simon w 68 występach zdobył 14 bramek, zaś Samuel ma na koncie już 50 gier i 9 goli.
- Ludzie twierdzą, że ja posiadam większy talent, ale zgadzam się z tym - mówi Simon w Voetbal Intenational.
- On ma co najmniej tyle samo talentu - zapewnia dalej Simon, który ma jeszcze młodszego brata, Eliasa. Ten z kolei gra jeszcze w Akademii Hacken.
Simon zachęcił holenderskie kluby, by te udały się na mecz jego byłego klubu i zobaczyły bliźniaka w akcji. Jak twierdzi, również on mógłby namieszać na holenderskich boiskach.
Komentarze (0)