Simon Gustafson w barwach FC Utrecht wrócił w niedzielę na De Kuip, gdzie spędził dwa sezony. Pomimo, że Portowcy mieli nie najlepszy start sezonu, Szwed wierzy, że ci skończą rozgrywki w czołowej trójce.
- Dla mnie Feyenoord jest zawsze jedną z drużyn, która musi kończyć sezon na jednym z trzech pierwszych miejsc. Jeśli popatrzysz, jakich mają zawodników, muszą oni być co najmniej na trzecim miejscu. Krytyka jest zawsze obecna, tak to działa, jeśli nie wygrasz - mówił pomocnik po porażce 1-0.
Gustafson nie zdołał wywalczyć miejsca w podstawowym składzie Feyenoordu. - Ale nie miałem złych uczuć dzisiaj. Czasami tak to jest. Dla mnie to najlepszy stadion w Holandii, a na takich obiektach lubię grać - podsumował.
Komentarze (2)
Norbi
Mazowszanin, Feyenoord żałuje tez wielu innych decyzji co do innych zawodników, albo i nie żałuje wcale, bo co to kogo interesuje, jak są zawodnicy młodzi z akademii, albo będą inni z poza NL. Polityka transferowa klubu nie zawsze wychodzi na dobre i to w Feyenoordzie się już nie raz potwierdziło, bo ci co odeszli, albo się ich pozbyto, pokazują się gdzie indziej nieźle.
Mazowszanin
Szczerze wolalem Gustafsona niż Vilhene - naprawde szkoda że Gio go oddał tak łatwo - Feyenoord prawdopodobnie pewnego dnia pożałuje tej decyzji