Ridgeciano Haps wznowił treningi na 1908 w tym tygodniu. Obrońca wraca do formy jeszcze z programem indywidualnym. Lewy obrońca był nieobecny przez kilka tygodni. W wywiadzie dla klubowej telewizji, Haps nie nie zdradza jednak, co się z nim działo.
- Czuję się dobrze. Cieszę się, że mogę wrócić do treningów. Klub już poinformował, że moja nieobecność była spowodowana względami medycznymi. Chciałbym to zostawić i mam nadzieję, że wszyscy to uszanują. Przynajmniej jestem bardzo szczęśliwy, że ponownie będę częścią zespołu - skomentował Haps w pierwszym, krótkim wywiadzie.
Przed zniknięciem, Holender był wyróżniającym się zawodnikiem w zespole.
Komentarze (0)