Sytuacja Quilindschy’ego Hartmana w Feyenoordzie uległa w ostatnich miesiącach wyraźnemu pogorszeniu. Podczas gdy jeszcze pod koniec 2023 roku wydawało się, że lewy obrońca znajduje się na prostej drodze do dużego transferu, obecnie stracił miejsce w wyjściowym składzie i doświadcza regresu zarówno pod względem sportowym, jak i finansowym. Jak donosi Voetbal International, jego aktualna wartość transferowa szacowana jest już na mniej niż dziesięć milionów euro.
W grudniu ubiegłego roku portal Transfermarkt wyceniał Hartmana na 23 miliony euro. Dziś jednak jego wartość rynkowa oscyluje jedynie w granicach ośmiu do dziesięciu milionów. Mimo że zawodnik posiada kontrakt obowiązujący do połowy 2026 roku, w hierarchii zespołu spadł obecnie na trzecią pozycję wśród lewych obrońców. Jeśli nie dojdzie do przedłużenia umowy, Feyenoord będzie musiał poważnie rozważyć jego sprzedaż, by uniknąć ryzyka odejścia zawodnika za darmo.
Negocjacje w sprawie nowego kontraktu prowadzone są za pośrednictwem jego agentów z Forza Sports Group. Według osób zaznajomionych ze sprawą, sam Hartman nie przejawia jednak większego pośpiechu, by parafować nową umowę. Tymczasem Feyenoord coraz bardziej skłania się ku innemu rozwiązaniu – klub realnie rozważa zatrzymanie Hugo Bueno, hiszpańskiego lewego obrońcy wypożyczonego obecnie z Wolverhampton Wanderers. Wewnątrz klubu uznaje się jego ponowne zatrudnienie za całkiem prawdopodobny scenariusz.
Transfer latem coraz bardziej realny?
Brak perspektyw na szybki powrót do pierwszego składu, postępujący spadek wartości rynkowej oraz brak porozumienia w sprawie nowej umowy – wszystkie te czynniki wskazują, że letnie odejście Hartmana z Rotterdamu staje się coraz bardziej prawdopodobne. Co więcej, lewy obrońca nadal cieszy się sporym zainteresowaniem na rynku, co dodatkowo zwiększa szanse na transfer jeszcze przed rozpoczęciem nowego sezonu.
Komentarze (0)