Jak się okazuje, niegdyś Zlatan Ibrahimović mógł trafić do Feyenoordu Rotterdam. Niemniej klub zdecydował się na innego piłkarza, powiedział Rob Baan, były dyrektor techniczny Feyenoordu w wywiadzie dla Voetbal International.
- Obserwowali go nasi skauci, ale stwierdzili, że nie pasuje do klubu - ujawnia Baan. - Widzieli, że zachowywał się bardzo agresywnie w niektórych meczach, a także poza boiskiem źle się zachowywał - kontynuuje.
- Mi osobiście niestety nie było dane zobaczyć go na żywo, więc swoją decyzję oparłem na zdaniu skautów. Zdecydowaliśmy się zatem na spokojniejszego Elmandera, aniżeli niepokornego Ibrahimovicia. To nie był dobry pomysł - przyznał szczerze były działacz. Ostatecznie Zlatan trafił do Ajaksu, gdzie dorobił się statusu wybitnego piłkarza.
Komentarze (0)