Wraz z końcem okienka transferowego milką wszystkie spekulacje. W Rotterdamie w tym okresie skupili się głównie na tym, jak zatrzymać najważniejszych graczy. Jednym z nich był Lex Immers, który był na celowniku angielskiego Leicester City.
- Jestem w wieku, w którym na poważny transfer jest ostatni moment. Decyzję o kolejnym kroku podejmę dopiero latem. Według mnie zmiana klubu zimą nie służy piłkarzowi, zazwyczaj kluby są w środku sezonu, w trakcie walki o jakieś cele. Wtedy jest trudno o dobrą aklimatyzację. - powiedział piłkarz w TV West. Jak przyznał, po zakończeniu piłkarskiej kariery chciałby wrócić do ADO Den Haag i tam kontynuować przygodę z piłką.
Komentarze (0)