Lex Immers ma obecnie na koncie pięć trafień, co czyni go najlepszym strzelcem zespołu. Jeżeli ofensywnie usposobiony pomocnik na koniec sezonu pozostanie na czele, podąży tym samym śladami Jon Dahla Tomassona. Duńczyk z piętnastoma bramkami w sezonie 2000/01, jest ostatnim zawodnikiem środka pola, który został najskuteczniejszym zawodnikiem Feyenoordu. Rok później 'dziesiątka' zanotowała jeszcze lepszą wydajność, gdy w Eredivisie strzelił siedemnaście bramek. We wszystkich rozgrywkach 112 krotny reprezentant Danii zaliczył 23 trafienia, wliczając w to występy w Amstel Cup, Lidze Mistrzów i Pucharze UEFA (który Feyenoord ostatecznie wygrał dzięki Pierre van Hooijdonkowi w roli głównej).
Wyczyn Tomassona powtórzył w rozgrywkach 2002/03 i 2003/04 Thomas Buffel, który też kończył z 'dwucyfrówką'. W swoim pierwszym sezonie, belgijski ofensywny pomocnik, grający w cieniu wielkiego Van Hooijdonka, wpisał na swoje konto osiemnaście trafień. A jego współpraca rok później z Dirkiem Kuijtem poskutkowała czternastoma bramkami. Dopiero siedem lat później limit dziesięciu ligowych bramek został ponownie przekroczony. Georginio Wijnaldum czternaście razy pokonywał bramkarza rywali, ale sklasyfikowany był za najlepszym strzelcem klubu, Lucem Castaignosem, który miał goli 15.
Komentarze (0)