W niedzielę o 14:30 Feyenoord odwiedzi FC Twente na Grolsch Veste. Ron Jans, trener gospodarzy, nie może się doczekać meczu u siebie z trudnym przeciwnikiem na papierze, ale jest rozczarowany pustymi trybunami z powodu ostatnich ograniczeń.
- Zawsze otrzymujemy wielkie wsparcie od kibiców, teraz to wszystko znika. To straszne, ale musimy to zaakceptować i odłożyć na bok, tak po prostu jest - powiedział Jans w rozmowie z oficjalnymi kanałami Tukkers.
Feyenoord tymczasem stracił najmniej punktów w Eredivisie i awansował do kolejnej rundy Ligi Konferencji UEFA, remisując 2-2 ze Slavią Praga. - Fascynujący mecz. Widziałem prężny Feyenoord, który walczył do końca w osłabieniu.
- W zeszłym sezonie wyniki Feyenoordu też były dobre, ale w tym sezonie grają zupełnie inaczej, z dużą energią i pressingiem. Są na pierwszym miejscu w Europie, na szczycie tabeli pod względem straconych punktów w Holandii, więc przyjdą w niedzielę pewni siebie.
Komentarze (0)