Nowy sezon w Holandii za pasem, a kilku byłych piłkarzy już patrzy w przyszłość. Theo Janssen spodziewa się, że Feyenoord będzie miał trudny rok, a strata do Ajaksu i PSV jeszcze powiększy się w nadchodzących latach.
- Najbliższe lata to rywalizacja Ajaksu z PSV, będzie to pierwsza dwójka zamiast pierwszej trójki. Feyenoord musi nawet uważać, żeby nie stracić trzeciego miejsca. Myślę, że AZ, FC Utrecht i Vitesse sprawią im problemy - ocenia były piłkarz.
- Rozumiem zatem, dlaczego Feyenoord panikuje i patrzy na sprowadzenie amerykańskiego inwestora. Nie chcą, żeby jeszcze więcej dzieliło ich od Ajaksu i PSV. Według mnie, lepiej będzie, jeśli nikt nie będzie mówił już o mistrzostwie, a o dłuższym pobycie w Europie i niespodziance w krajowym pucharze. Wtedy presja będzie mniejsza i wtedy Feyenoord jako ten 'słabszy' może zaskoczyć - dodaje Janssen.
- Tymczasem jeśli PSV nie skończy wyżej od Feyenoordu, będzie to ich kompromitacja. Wystarczy spojrzeć na różnicę w dochodach i wydatkach między dwoma klubami - podsumował.
Komentarze (1)
Mazowszanin
Pozycja PSV w pierwszej dwojce wcale nie jest taka pewna - jak odejdzie Lozano i Bergwijn to moze byc naprawde krucho z nimi. Dla mnie jedyny pewniak przed sezonem to mistrzostwo 020. Maja naprawde silna szeroka i wyrownana kadre taka ktorej niema nikt. PSV ma dos slaby sklad - oddali 2 super graczy Angelino i de Jonga ktorego ma zastapic Lammers, nie wiem czy da rade. Dodatkowo opaske kapitana ma ten Rosario teraz co uwazam za nieporozumienie,
Feyenoord jezeli trafi w argentynie z obroncami i jednoczesnie PSV sprzeda bergwijna i lozano(albo chociaz jednego z nich) - to moze PSV przescignac. Bo nie sugeruje sie przy sezonie nieudanymi sparingami z silniejszymi rywalami. To jest holandia i nie jest tak wymagajaca jak ci rywale z ktorymi przegrywalismy. Moze poza 2,3 klubami i tyle.