Zawodnik młodzieżowej reprezentacji i Zagłębia Lubin Jarosław Jach może już niedługo zostać Portowcem. Wskutek kontuzji Svena van Beeka i co rusz przeciągającej się jego rehabilitacji, Feyenoord zaczął szukać alternatywy i wybór padł na 22-letniego Polaka.
Podstawowy piłkarz Miedziowych ma kontrakt do 2019 roku i z tego powodu działacze chcieliby uzyskać za niego około dwa miliony euro. Sam Jach chciałby zarabiać podobno mniej więcej pół miliona na sezon. Jego osobą interesują się też takie kluby jak Montpellier, Rennes, Lille, Borussia Monchengladbach i Real Betis.
Komentarze (1)
zolwik
Czemu nie,Polska to teraz dosc ciekawy rynek.