John Goossens po miesiącach straconych na rehabilitacje, w wyjazdowym meczu z VVV Venlo zadebiutował w Feyenoordzie. Były pomocnik NEC Nijmegen wszedł na boisko po pół godzinie gry, zmieniając Guyona Fernandeza. Z Goossensem w składzie, Feyenoord odrobił wynik 2-0.
- Przechyliliśmy mecz na naszą korzyść, to jest najważniejsze - powiedział Goossens. - Powinniśmy się cieszyć, że śmiertelnie zły początek zamieniliśmy na trzy punkty. Nie byłem najlepszym zawodnikiem, ale to dobry znak. Teraz w następnym tygodniu czeka na nas Ajax - dodaje zawodnik.
Goossens jest zadowolony ze swojego pierwszego meczu ligowego dla Feye. - Myślę, że zagrałem dobrze. Dobre uczucie. Cieszę się tym, naprawdę!
Komentarze (1)
furtok13
Po takiej przerwie zagrał zajebiście niewszystko mu wyszło ale myślałem że będzie gorzej , tylko czekać jak z meczu na mecz forma pójdzie w górę