Kenneth Vermeer po dłuższej przerwie znów zagrał dla Feyenoordu. Doświadczony bramkarz wyszedł w podstawowym składzie na pucharowy mecz ze Swift (4-1).
Niemniej Giovanni van Bronckhorst po spotkaniu od razu poinformował, że numerem jeden między słupkami dalej będzie Brad Jones.
Komentarze (1)
Norbi
On lepiej niech młodych zacznie wprowadzać do gry, a nie kto będzie w bramce, bo kredyt zaufania zarządu do Gio też się wyczerpie. Widać, że boi się zaryzykować co do młodych, Ronald jakoś z tym problemu nie miał.