Francesco Antonucci póki co musi myśleć o przyszłości poza Feyenoordem. Portowcy mają nadzieję na wypożyczenie utalentowanego pomocnika w przerwie zimowej. Zawodnik wcale nie może narzekać na brak zainteresowania jego osobą. Wśród nich jest chociażby jego stary pracodawca, FC Volendam.
- Skłamałbym, gdyby tak nie było - powiedział trener Wim Jonk w rozmowie z NH Sport. - Dla każdej drużyny, która gra na pewnym poziomie, Antonucci pozostaje interesującym graczem i dotyczy to również Volendam. Nadal mamy z nim dobre relacje, ale on ma tak duży wybór. Zobaczymy.
Komentarze (0)