Nicolai Jørgensen był bliski transferu zeszłej zimy do Premier League. Duńczyka mocno pożądało Newcastle United. Do przeprowadzki jednak ostatecznie nie doszło. Tymczasem napastnik, który latem pojedzie na mistrzostwa świata do Rosji, nie myśli o zmianie barw.
- Nie zaprzątam sobie tym głowy - oznajmił po derbach Nicolai. - Cieszę się, że tutaj gram. Nigdy nie można nic przewidzieć. Jesli to był mój ostatni mecz na De Kuip, to wielka szkoda, że mój gol został nieuznany, ale mogę rozegrać tutaj więcej spotkań - dodał.
Jeśli duński napastnik zostanie, będzie starał się, by następne rozgrywki były w jego wykonaniu znacznie lepsze. - W przyszłym sezonie musimy wrócić do walki o mistrzostwo. O tyle dobrze, że teraz udało nam się awansować do europejskich pucharów, ale w przyszłym roku powinno być naprawdę lepiej - podsumował w rozmowie dla RTV Rijnmond.
Komentarze (0)