Nicolai Jørgensen osiągnął doskonałe wyniki w pierwszej części sezonu. 25-letni Duńczyk został sprowadzony latem ubiegłego roku za około 3,5 miliona euro z FC Kopenhaga i jak dotąd, kwota ta bardzo szybko się spłaca. Z dwunastoma bramkami i sześcioma asystami, obecnie jest niekwestionowanym liderem Feyenoordu.
- Niektóre rzeczy w Holandii różnią się od tych w Danii. Ludzie są bardzo otwarci i mili dla mnie. Transfer do Feyenoordu był dobrym wyborem - mówi król strzelców.
Jørgensen jest świadom, że Feyenoord od dawna nie należy do światowego topu, ale to mu nie przeszkadza i stwierdza, że ma podpisany kontrakt z wielką marką. - Prawdopodobnie nie wygramy Ligi Mistrzów, jest kilka klubów, które są silniejsze - przyznaje otwarcie. - Ale w tak wielkim klubie jak Feyenoord, tytuł powinien zawsze być celem. To wielkie marzenie nas wszystkich i jesteśmy na dobrej drodze - dodaje.
Giovanni van Bronckhorst też wypowiedział się na temat zawodnika ze Skandynawii. - Jestem bardzo zadowolony, zwłaszcza z jego stylu gry. Jest najlepszym strzelcem w Holandii, stwarza okazje kolegom i tworzy sobie na boisku dużo miejsca. On jest kluczową postacią w naszej ofensywie. Nie spodziewałem się, że tak szybko pokaże się z takiej strony. Bardzo szybko i łatwo się dostosował - podsumował trener.
Komentarze (0)