Justin Bijow nie mógł ukryć swojej złości po remisie z FC Groningen. Feyenoord mimo mnóstwa okazji, zremisował 1-1.
- Na niewiele pozwoliliśmy przeciwnikowi i dominowaliśmy szczególnie w drugiej połowie. Mimo to jest 1-1 z powodu jednego długiego podania - powiedział Bijlow w rozmowie z ESPN.
Feyenoord szybko szukał znowu prowadzenia, ale ostatecznie drugi gol nie chciał wpaść. - Może graliśmy zbyt pochopnie w drugiej połowie - dodał krótko Justin, który wolałby wrócić do domu z trzema punktami niż z ważną interwencją pod koniec w statystykach.
Komentarze (0)