---

---
---

---

---

---

SC Heerenveen

Eredivisie
Abe Lenstra Stadion

Nie

18.05

14:30

2:0

Kariera przecięta ostrzem

10.01.2013 19:07; Jakub, 5 komentarzy, Foto @ b/d / Źródło:

6 kwietnia 1989 roku na Hagę spadły krople deszczu, krople wymowne gdyż to właśnie tego dnia na cmentarzu Eikelenburg zgromadziły się tysiące osób aby oddać ostatni hołd 18-latkowi, którego życie cztery dni wcześniej zostały przerwane przez ostrze noża, 18-latkowi, który był jednym z największych talentów, jaki kiedykolwiek pojawił się na Varkenoord.

 

Jeffrey Senn van Basel, bo o nim mowa, urodził się 21 lutego 1971 w Hadze, swoją przygodę z piłką rozpoczął w miejscowym w Dynamie’67 by po kilku latach trafić do wielkiego, jednak przeżywającego kryzys Feyenordu Rotterdam.

 

Swój pobyt w Rotterdamie Jeffrey rozpoczął od gry w drużynach młodzieżowych, w których grał z członkami jednej z najbardziej utalentowanych generacji piłkarzy w Feyenoordu, wraz z van Baselem na Varkenoord trenowali: Jean-Paul de Jong, Gaston Taument Kenneth Monkou, Winston Faerber i Regi Blinker, który po latach tak wspominał urodzonego w Hadze piłkarza. – Z łatwością można było stwierdzić, że po prostu miał potencjał. Po za boiskiem był kochanym chłopcem, na boisku nie obawiał się jednak nikogo. Przypominał mi Henka Fräsera. –

 

 

Jeffrey Senn van Basel szybko przeszedł wszystkie szczeble na Varkenoord, począwszy od drużyny C na A, kończąc, nieuchronny debiut w pierwszym zespole zbliżał się wielkimi krokami. Wielkim zwolennikiem talentu młodego Holendra był ówczesny asystent trenera Willem van Hanegem: - Jeffrey był wielkim talentem, kimś kto miał to coś. Grał niezwykle inteligentną, dojrzałą piłkę. Często był kilka kroków przed resztą.” Nie tylko van Hanegem widział w Senn van Baselu materiał na wielkiego piłkarza, również pierwszy trener Rob Jacobs był pod wrażeniem młodego piłkarza i przewidywał mu wielką karierę. Krótko po swoich osiemnastych urodzinach, Jeffrey otrzymał od dyrektora technicznego Hans Kraaya najlepszy możliwy prezent i jednocześnie nagrodę za całą ciężką pracę jaką wykonał: pierwszy profesjonalny kontrakt.

 

2 kwietnia 1989 roku Feyenoord rozgrywał spotkanie FC Den Bosch, które Jeffrey Senn van Basel oglądał już z ławki rezerwowych, debiut w pierwszym zespole był bliżej niż kiedykolwiek. Po meczu wraz z Gaston Taumentem udał się na pociąg do Hagi, po przybyciu Gaston zapytał się Jeffrey, czy jadą tramwajem do domu. Sann van Basel odmówił, gdyż wcześniej obiecał swojemu pięć lat młodszemu bratu Jordiemu, wyjście na koncert w klubie „Koń trojański.”

 

Już od początku wieczór nie należał do spokojnych, gdyż Jeffrey stał się powodem kłótni dwóch przyjaciółek, którym wpadł w oko. Senn van Basel uspokoił je, uznał jednak, że jego brat jest za młody na takie sceny, dał więc mu 25 guldenów na taksówkę do domu. Sam tymczasem został, gdyż noc była wciąż młoda.

 

Gdy Jeffrey opuścił „Konia trojańskiego” postanowił udać się z jedną z dwóch dziewczyn do „Leaders” w Herengracht. Również i tam była świadkiem kłótni, którą próbował zażegnać, tym razem, bez skutku. Jeffrey Senn van Basel został ugodzony nożem przez 17-letniego mieszkańca Hagi. Zakrwawiony Jeffrey wylądował w ramionach swojego kolegi z zespołu Winstona Faerbera.

 

 

Feyenoord na pogrzebie reprezentowali Coen Moulijn, Jorien van den Herik, Hans Kraay i Willem van Hanegem. Van Hanegem po dwudziestu latach tak wspominał ten dzień: - Pogrzeb był straszny. Jeffrey był taki młody, tak utalentowany. Musiałem jednak być tam tego dnia. Musiałem tam pójść. -

Komentarze (5)

mefius1

strasznie głupia i bezsensowna śmierć. uświadamia, że wszystko, czym wypełniamy nasze życie, cały ten plan misternie budowany i realizowany, może skończyć się w jednej sekundzie za sprawą nawet nie sprowokowanego nieszczęścia, ale czystego przypadku.
powiem Wam, że mocno przetasowała się moja hierarchia wartości, odkąd urodził mi się syn (za moment będzie 7 miesięcy). ale jednocześnie wiem, że i on kiedyś dorośnie, a wtedy pewnie wsiądzie do pociagu i pojedzie swoją drogą. na samą myśl o tej przecież jeszcze odległej perspektywie mam lekkiego pietra.

dzięki Yagebu za tę historię, nie znałem jej.

Jakub

Tak tylko chciałbym przypomnieć, że sam Jeffrey był z Hagi i wojenki kibicowskie akurat nic tu nie miały do rzeczy, ot awantura w klubie, która skończyła się tragicznie.

jebać hagę, następne klocki, idioci. Chłopak musiał mieć naprawdę potęzny talent...

Norbi

Nawet bardzo smutne, bo możliwe, że zabił nam gość wielką gwiazdę futbolu, która mogła wiele zdziałać dla Feyenoordu. A poza tym, m.in. dlatego powinniśmy tak jak srajax tak i ado mieć głęboko w 4 literach i nie trawić ich, co w kwestii kibicowskiej właśnie tak jest, chyba, że się mylę.

Szkoda chłopaka, niestety lata mijają, a tego typu ślad pozostaje na zawsze.

O kurde, co za historia. Wielkie dzięki dla autora za taki artykuł.
Smutne...

Wyniki 34. kolejka

Gospodarz

Gość

AZ Alkmaar

1 - 1

Almere City FC

RKC Waalwijk

5 - 3

Go Ahead Eagles

SC Heerenveen

2 - 0

Feyenoord Rotterdam

NAC Breda

1 - 1

Willem II Tilburg

PEC Zwolle

2 - 0

FC Groningen

Heracles Almelo

1 - 2

NEC Nijmegen

Sparta Rotterdam

1 - 3

PSV Eindhoven

Fortuna Sittard

0 - 0

FC Utrecht

Ajax Amsterdam

2 - 0

FC Twente

Zdjęcie Tygodnia

18-25 maja

Feyenoord przegrał w niedzielne popołudnie 0:2 z SC Heerenveen w ostatnim meczu sezonu Eredivisie.

Video

Feyenoord 2-0 RKC Waalwijk

Feyenoord pokonał RKC Waalwijk 2-0 przy wspaniałej oprawie meczu na De Kuip.

Live chat

Gość

Santi zaliczył sportowy awans XDDD

DamianM

Nom, amen dla Milanu. Kaplica

Gość

a anie, milan już nie ma szans. Żle to obliczyłem.

Gość

Szansa jest gdyby bologna zajęła 6 miejsce a ma juz zapewnioną ligę europy przez puchar i w ten sposób będzie dodatkowe miejsce 7 liga konferencji - milan musiałby wygrać i lazio i fiora przegrać.

Gość

Nie bo inter jest na pozycji dającej LM - więc nie przypada ono innym - gdyby inter skończył załóżmy 5 i niżej to byłoby dodatkowe miejsce, a tak nie.

Gość

W Parmie to się czasem w doliczonym czasie trenerzy nie pobili? Obaj czerwone kartki dostali w 94 minucie XDDD

Gość

Jeszcze chyba mogą być w pucharach, bo jakby Inter wygrał LM, to kudłaci dostaną dodatkowe miejsce w pucharach przecież

Gość

beka

DamianM

Milan oficjalnie bez europejskich pucharów w przyszłym sezonie

DamianM

Koniec, zatem za tydzień ogień

DamianM

ja też Napoli

Gość

Ja wole Napoli mistrza - mają mniej tytułów a inter nie musi tak dominować.

DamianM

czyli i tam ostatnia kolejka zdecyduje

DamianM

taa, japierdykam

Gość

zawodnik napoli wcześniej stanął na nodze piłkarzowi parmy - szaleństwo

Gość

aaa rozpatrują wcześniejszy faul

DamianM

objał go a oni sprawdzają. Dajta spokój z tymi sędziami.

DamianM

hahahah co oni sprawdzają, ja nie mam słów

Gość

skorumpowany szmaciarz

Gość

co ten debil sprawdza - złapał go w pas - karny!

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.