Feyenoord bez Karima El Ahmadiego będzie musiał radzić sobie na początku drugiej połowy sezonu. Marokańczyk w tym czasie będzie na Pucharze Narodów Afryki. Obrońca zespołu, Rick Karsdorp wolałby inaczej.
- Osobiście wolałbym, żeby został - mówi Rick Karsdorp. - Szkoda, że go zabraknie, ale to świetna sprawa dla Karima, że będzie reprezentował swój kraj na takim turnieju. Jako klub, musimy mieć cichą nadzieję, że Maroko szybko odpadnie, ale osobiście mam nadzieję, że Karim i jego koledzy zajdą jak najdalej - przyznał wychowanek.
Komentarze (0)