Colin Kazim-Richards z ławki rezerwowej obserwował jak jego zmiennik aplikuje dwie bramki PSV Eindhoven. Napastnik jest bardzo zadowolony z Anassa Achahbara, ale także uważa, że inni piłkarze także zasługują na pochwałę za swoją grę.
- To było wielkie zwycięstwo i według mnie zasłużyliśmy na nie - mówił Turek, który na boisku pojawił się w końcowej fazie spotkania. - Achahbar jest we wszystkich gazetach. I słusznie - przyznaje.
- Ale widzieliście Jordyego Clasie? A nasz duet środkowych obrońców, Terence Kongolo i Sven van Beek? - chwali najskuteczniejszy zawodnik Feyenoordu resztę kolegów.
Komentarze (0)