Colin Kazim-Richards ma nadzieję, że i w przyszłym sezonie będzie grał w Feyenoordzie. W rozmowie dla Algemeen Dagblad Turek oznajmił, że pragnie zostać na De Kuip.
- Czuję się świetnie tutaj, i moja żona, syn i córka także. Chcemy zostać, to oczywiste. Z Feyenoordem jest jeszcze wiele do wygrania. Mam już dużo tatuaży. Ale w przypadku zdobycia trofeum, to znajdzie się miejsce na moim ciele na nowy tatuaż z Feyenoordem - wyznał ofensywny piłkarz.
Najlepszy strzelec Portowców potwierdził też, że Feyenoord wraz z końcem sezonu może zakontraktować go za darmo.
Komentarze (0)