Colin Kazim-Richards robi wszystko, żeby jak najszybciej wrócić i dlatego wyjechał z Holandii i udał się do Serbii, by tam skonsultować się z uznawaną za cudotwórcę medycyny, doktor Marianą Kovacević.
Kazim chce być gotowy na pojedynek u siebie z PSV, a tym samym pragnie wystąpić pod koniec marca w kadrze Turcji, która zmierzy się z Holandią.
Póki co, Feyenoord jeszcze nie podjął decyzji odnośnie napastnika. Jego przyszłość wyjaśni się w maju.
Komentarze (2)
Norbi
Tylko, żeby tym przyspieszaniem lepszego stanu zdrowia sobie nie zaszkodził jeszcze gorzej.
Kalou
Szacunek za determinację ,widać ,że chłopakowi zależy .