Colin Kazim-Richards jest niezwykle pod wrażeniem Elvisa Manu. 28-letni napastnik, wypożyczony na ten sezon z Bursasporu chce pomóc swojemu koledze, by ten dalej się rozwijał. W niedawnym meczu rezerw z Dordrechtem, Turek stale dawał wskazówki młodszemu partnerowi.
- To prawda, ponieważ tutaj jest bardzo dużo talentów. W ten sposób mogę przekazać swoje doświadczenie. Byłbym głupi, gdybym tego nie robił - powiedział Kazim-Richards dla RTV Rijnmond.
Gdy Manu przyjął cenne porady, od razu zdobył dwie bramki i wywalczył rzut karny. - Na przykład doradziłem mu, gdzie ma grać. Jeśli jest na odpowiedniej pozycji, wtedy jest niczym Ferrari, które trudno zatrzymać - ocenił były zawodnik m.in Fenerbahce i Galatasaray.
Komentarze (1)
Norbi
Doświadczenie nie idzie w las, brawo Colin za mądre podejście do sprawy.