Colin Kazim-Richards zakończył sezon jako rezerwowy. Następca Graziano Pelle, mimo strzelonych trzynastu bramek, nie był w stanie zaimponować kibicom i ekspertom. Reprezentant Turcji musiał mierzyć się z ciągłą krytyką, ale on sam uważa, że nie zawsze było to uzasadnione.
- Nie uważam, że należy mnie sądzić za ten sezon. Nie byłem obecny przez cały okres przygotowawczy, przez co miałem wiele trudności. A jeszcze ciężej było zwłaszcza po tym, jak zostałem ponownie kontuzjowany - powiedział 28-letni Kazim, który został sprowadzony w połowie sierpnia z Bursasporu.
- Nie jestem osobą, która szuka wymówek, ale trudno jest grać cały sezon bez odpowiedniego przygotowania. Ostatnie pięć tygodni nie było w moim wykonaniu najlepsze, wiem. Ale ze względu na wspomniany brak przygotowania, nie mogłem położyć dobrej podstawy pod resztę sezonu - kontynuował 28-latek.
Turek obiecuje kibicom, że po przerwie wakacyjnej wróci silniejszy. - W tym sezonie widzieliście tylko przebłysk prawdziwego Kazima - zapowiedział doświadczony piłkarz.
Komentarze (0)