Niewiele brakowało, a pewien kibic Feyenoordu nie obejrzałby dzisiejszego meczu reprezentacji Holandii, która na De Kuip podejmowała Luksemburg (5-0).
Chłopak chciał wejść na stadion w koszulce Feyenoordu z nazwiskiem reprezentanta Oranje, Tonny'ego Vilheny, ale został zatrzymany przy kontroli.
Na trybuny i to z dużym wyjątkiem, został wpuszczony, gdy założył koszulkę na drugą stronę.

Komentarze (0)