Heracles Almelo

Eredivisie
Erve Asito

Sob

03.05

18:45

PEC Zwolle

Eredivisie
De Kuip

Pią

25.04

21:00

4:0

Kibicować Athletic Club, Benfice i Club Brugge – o alternatywnej drodze Feyenoordu do Ligi Mistrzów

18.04.2025 13:00; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ Feyenoord.nl / Źródło: 1908.nl

Aby Feyenoord mógł realnie liczyć na bezpośredni awans do Ligi Mistrzów w przypadku zajęcia trzeciego miejsca w Eredivisie, potrzebne będzie nie tylko wsparcie kibiców w meczach własnego zespołu. Przez najbliższe tygodnie sympatycy klubu z Rotterdamu powinni trzymać kciuki także za trzy zagraniczne drużyny: Athletic Club, Benficę i Club Brugge.

Szansa na bezpośredni bilet do Champions League pojawia się wyłącznie w ściśle określonych okolicznościach – mianowicie wtedy, gdy zwycięzca Ligi Europy zapewni sobie równocześnie awans do tych elitarnych rozgrywek poprzez krajowe rozgrywki ligowe. Dodatkowo, Feyenoord musi liczyć na korzystne rozstrzygnięcia w tabelach lig portugalskiej i belgijskiej, które mają bezpośredni wpływ na ranking klubowy UEFA. Pełną analizę można przeczytać poniżej. 

Athletic Club – ostatnia nadzieja w Lidze Europy

Athletic Club to jedyna drużyna spośród półfinalistów Ligi Europy, która w swoim kraju ma realne szanse na awans do Ligi Mistrzów poprzez ligową tabelę. Oznacza to, że jest jedynym zespołem, który może „uwolnić” dodatkowe miejsce w Champions League – a to z kolei otwiera drzwi dla Feyenoordu.

Baskowie zmierzą się w półfinale z Manchesterem United, który – mimo słabej formy – wciąż uchodzi za uznaną markę na europejskiej scenie. Pierwszy mecz rozegrany zostanie w czwartek 1 maja w Bilbao, rewanż zaplanowano na 8 maja w Manchesterze. W drugiej parze półfinałowej zmierzą się Tottenham Hotspur i norweski Bodo/Glimt. Londyńczycy rozpoczną rywalizację u siebie, by tydzień później udać się na mecz rewanżowy w dalekiej Norwegii.

Warto dodać, że finał Ligi Europy odbędzie się 21 maja na stadionie… właśnie Athletic Club. Baskowie mają więc szansę powalczyć o europejskie trofeum przed własną publicznością – tak jak Feyenoord, który w 2002 roku zdobywał Puchar UEFA na De Kuip.

Benfica – klucz do rankingu klubowego

Aby zachować szansę na dodatkowe miejsce w Champions League przez ranking klubowy UEFA, Feyenoord musi wyprzedzić zarówno Benficę, jak i Club Brugge. Warunek jest prosty: żadna z tych drużyn nie może zakończyć sezonu ligowego na drugim miejscu w swojej lidze.

W przypadku Benfiki sytuacja jest napięta. Klub z Lizbony, w którym występują Orkun Kökcü oraz Fredrik Aursnes, aktualnie zajmuje drugą pozycję w lidze portugalskiej, mając tyle samo punktów co prowadzący Sporting CP – jednak gorszy bilans bramkowy. Na pięć kolejek przed końcem sezonu walka o mistrzostwo (i uniknięcie drugiego miejsca) zapowiada się niezwykle emocjonująco. Tym bardziej że w przedostatniej kolejce czeka nas bezpośrednie starcie Benfiki ze Sportingiem, które może przesądzić o losach tytułu.

Club Brugge – jeszcze wszystko możliwe

Podobnie wygląda sytuacja w belgijskiej Pro League. Club Brugge, który również stanowi zagrożenie dla Feyenoordu w kontekście rankingu UEFA, plasuje się obecnie na drugim miejscu. Zaledwie punkt przed nimi znajduje się Racing Genk, a dwa punkty za plecami czai się Union St. Gillis. W grze pozostało jeszcze siedem kolejek, a układ sił w czołówce jest bardzo dynamiczny.

Z perspektywy kibica Feyenoordu nie ma większego znaczenia, czy Club Brugge zakończy sezon jako mistrz, czy jako trzeci zespół ligi – kluczowe jest tylko jedno: nie mogą być drudzy. 

Komentarze (0)

Wyniki 31. kolejka

Gospodarz

Gość

SC Heerenveen

2 - 1

Almere City FC

FC Utrecht

4 - 0

Ajax Amsterdam

NEC Nijmegen

? - ?

Willem II Tilburg

Heracles Almelo

? - ?

Feyenoord Rotterdam

FC Groningen

? - ?

RKC Waalwijk

PSV Eindhoven

? - ?

Fortuna Sittard

NAC Breda

? - ?

PEC Zwolle

Go Ahead Eagles

? - ?

AZ Alkmaar

Sparta Rotterdam

? - ?

FC Twente

Zdjęcie Tygodnia

26-3 maja

Feyenoord odniósł szóste z rzędu zwycięstwo w rozgrywkach Eredivisie.

Video

Fortuna 0-2 Feyenoord

W meczu, podczas którego kibice Feyenoordu oddali hołd zmarłemu Leo Beenhakkerowi, to Jakub Moder poprowadził drużynę do zwycięstwa nad Fortuną Sittard.

Live chat

DamianM

Barcola jakby dałe te na 2-0 to byłbym spokojniejszy, ale Arsenal pewnie wróci, ale ogólnie, PSG lepsze.

Gość

Arsenal słaby - myśle że powinni odpaść bo w finale będą pionkami z interem lub barcą. Lepiej żeby to PSG grało w finale - zdecydowanie lepsza drużyna.

Gość

Merino mega wolny - co on robi w półfinale LM - przerasta go ta robota. Szybciej by się sołdek obrócił w zatoce gdańskiej niż on się obraca.

Gość

ależ to Barcola zepsuł. Akcja na zamknięcie dwumeczu.

Gość

ian right podobno mówił że donnarumma to najsłabszy punkt psg - powinien zmienić nazwisko z right na ian wrong.

DamianM

donnaruma co broni

Gość

w ogóle absurdalny ten nabieg graczy arsenalu - nabiegali z 1.5 metrowego spalonego i potem nie zdążyli wbiec w linie psg - absurd.

Gość

spalony - haha arsenal to bezwzględnie przeklęty klub.

DamianM

a jednak nie

DamianM

chyba uznają

Gość

1-1

Gość

i wellenreuthera

Gość

donnarumma znowu klasa. Jeden z 3 najlepszych bramkarzy świata obok kurtuła.

DamianM

Tylko almette odszedł ;)

Gość

PSG pewnie wygra w tym sezonie w końcu tą Ligę Mistrzów. Przelewy poszły. Ile szejki mogą czekać ;-)

Gość

Dembele tak bardziej gra na 10siątce i dobrze mu to wychodzi.

Gość

wychodził na pozycje do strzału.

DamianM

Zdrowy dembele to kawał dzika teraz

Gość

timber go zatrzymuje ręką - jak to nie jest karny?

Gość

Oni potrafili Liverpool zdominować jakby to był zespół z ekstraklasy.

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.