Ostatnie tygodnie w wykonaniu Feyenoordu są wyśmienite. Od końca września Portowcy przegrali tylko jeden mecz, wyjazdowy z Rijeką i zremisowali bezbramkowo z Vitesse. W jedenastu spotkaniach Rotterdamczycy triumfowali. Piłkarze Freda Ruttena mają nadzieję, że dobra passa będzie trwała też po meczu z AZ i w tym sezonie na poważnie włączą się do walki o mistrzowski tytuł.
Były piłkarz (m.in Ajaksu i PSV, red.), a obecnie analityk Wim Kieft jest pod wrażeniem rotterdamskiej maszyny. - Naprawdę podoba mi się rozwój Feyenoordu pod wodzą Ruttena - napisał w swojej kolumnie na łamach De Telegraaf. Kieft uważa, że Jean-Paul Boetius i Tonny Vilhena musieli zrobić miejsce dla Elvisa Manu i Jensa Toornstry i zespół spisuje się obecnie lepiej, niż wcześniej. - Myślę, że był to mądry wybór - stwierdza Kieft. - Feyenoord gra bardzo przekonująco, nie panikuje i zespół jest silny psychicznie - ocenił analityk.
Komentarze (0)