Jak już informowaliśmy, Sofyan Amrabat musi zdecydować, w której reprezentacji chce występować. Do wyboru ma Holandię i Maroko. Selekcjoner tego drugiego kraju wpisał pomocnika na szeroką listę na mecz z Gabonem. A jeśli Amrabat rozegra chociaż minutę w oficjalnym meczu Maroka, wtedy automatycznie wszystko stanie się jasne.
KNVB zdaje sobie sprawę z tego i działacze holenderskiej federacji rozmawiają z byłym piłkarzem Utrechtu. Tak przynajmniej sądzi gazeta De Telegraaf.
Komentarze (0)