Trener Ronald Koeman wypowiadając się o minionym sezonie z największą przyjemnością wspomina triumf Feyenoordu z Ajaxem. 29 stycznia w Rotterdamie Portowcy wygrali z odwiecznym rywalem 4-2. - Specjalne zwycięstwo, bo Feyenoord w ostatnich latach nie miał szans przeciwko Ajaxowi – mówi Koeman.
- To zwycięstwo przyniosło dużo pewności siebie, ale tak naprawdę rozegraliśmy kilka specjalnych spotkań – dodaje coach, który za najbardziej satysfakcjonujące uznał wygraną nad FC Twente (0-2). - Byliśmy wtedy kompletni w naszej grze – nie ma wątpliwości.
- Ale zwycięstwo z Vitesse (0-4) było chyba najważniejsze. Znajdowaliśmy się wówczas na rozdrożu. Krążyliśmy wokół ósmego miejsca. A ten mecz był zapowiedzią serii, jaką zanotowaliśmy po przerwie zimowej. Myślę, że było to coś, z czego mogłem być dumny, dlatego w niedzielę po powrocie z Heerenveen powiedziałem piłkarzom, że jestem dumny z nich i z faktu, że mogę być trenerem tego zespołu – powiedział Koeman.
Komentarze (2)
furtok13
Wszyscy byliśmy dumni po zwycięstwie nad żydaxem z Ronalda i całego zespołu
Zwycięstwo z Twente było poprostu niemożliwie ważne i dało pewności że zagramy w pucharach
mefius1
Ten sezon to w ogole pasmo podsycanej coraz bardziej nadziei na lepsze jutro. Nie przypuszczalem, ze to lepsze jutro stanie sie juz dzis. Obstawialem 5 miejsce na koniec sezonu. Taka pomylka to czysta pzryjemnosc. No a wygrac z Ajaxem - nie ma nic wazniejszego, wiec jak tu nie byc dumnym?