Ronald Koeman nie krył zadowolenia po niedzielnym zwycięstwie nad PSV. Szkoleniowca uradowało zwłaszcza sposób w jaki, jego zespół odrobił straty z pierwszej połowy. „Pokonanie PSV to coś niesamowitego, zwłaszcza po niezbyt dobrym początku.”
W pierwszej połowie Feyenoord miał swoje lepsze i gorsze momenty, jednak do szatni schodzili z jednobramkową stratą. Zupełnie inaczej prezentowała się gra “Portowców” w drugiej części spotkania. „W drugiej połowie zagraliśmy agresywniej, dobrze stosowaliśmy pressing. Byliśmy lepszym zespołem. W drugiej połowie Feyenoord był naprawdę dobrym zespołem, z którego jestem dumny.”
Nie obyło się niestety bez złych wieści, dotyczyły one Bruno Martinsa Indiego, który opuścił plac gry po 30 minutach. „To prawdopodobnie kontuzja ścięgna kolanowego. Być może straciliśmy go na kilka tygodni. Musimy poczekać do poniedziałku, aby mieć 100 procent pewności.”
Komentarze (0)