Ronald Koeman i Feyenoord powoli zbliżają się do końca rundy. Trener jednak dał do zrozumienia, że jego zawodnicy nie są przemęczeni i nie czują pragnienia odpoczynku. A wręcz przeciwnie, Koeman ma świeżą i pełną kadrę do dyspozycji. - Jesteśmy w dobrej formie, nie czuję, żebyśmy byli myślami już przy zimowej przerwie – mówi Koeman.
Feyenoord u siebie jest prawie niemożliwy do pokonania, ale stałe fragmenty gry mogą źle skończyć się dla Portowców. - To jest logiczne, że po ostatniej niedzieli omawialiśmy szczególnie rzuty rożne – dodaje trener, odnosząc się do poprzedniego meczu z NAC Breda (2-2), w którym Feyenoord obydwie bramki stracił właśnie po dośrodkowaniach z kornera.
W takich sytuacjach Feyenoord dał sobie wbić aż trzynaście z dwudziestu goli straconych. - Oznacza o również, że rywal strzelił nam tylko siedem bramek z gry, a to bardzo mało – zauważa Koeman. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z organizacji obronnej, ale mamy problem z rzutami rożnymi. Pracowaliśmy nad tym w tym tygodniu i będziemy starać się to zmienić – dodał opiekun Feye.
Komentarze (0)