Sekou Cissé i jego ciągłe kontuzje doprowadzają już do szewskiej paski trenera, Ronalda Koemana. Z powodu problemów fizycznych napastnika brakuje na obozie w Marbelli. Koeman jest poirytowany faktem, że Cissé wrócił z urazem kostki nawet po świątecznej przerwie.
- Oczywiście, że jestem rozczarowany. Każdy miał dziesięć dni wolnego - powiedział coach w De Telegraaf. - W takim momencie musisz zrobić wszystko, żeby wyzdrowieć. Wyjaśniono mu, że po nowym roku powinien stawić się w pełni zdolny do gry - dodał opiekun Portowców.
Koeman współczuje też Johnowi Goossensowi, którego nie opuszczają problemy z kolanami. - Tak po ludzku, po prostu myślę, że to dla niego bardzo smutne - powiedział krótko.
Komentarze (0)