Orkun Kökcü z mieszanymi uczuciami komentował zwycięstwo ze Slavią Praga. Pomocnik jest zadowolony z triumfu i awansu, ale mniej zadowolony jest z własnego występu w pierwszej połowie.
- Po moim błędzie przy stanie 1-1 wiele rzeczy przeszło mi przez głowę - powiedział Kökcü, który odegrał kluczową rolę przy wyrównującym trafieniu gospodarzy. - Trzeba o tym szybko zapomnieć, to część bycia zawodowym piłkarzem. Mimo to myślałem o tym dłużej, niż powinienem.
Przerwa nadeszła w dobrym momencie dla pomocnika, ponieważ wykorzystał ją na regenerację sił. - W drugiej połowie udało mi się odzyskać siły dzięki temu, że nie myślałem już za dużo o tym, co się stało. Starałem się pomóc drużynie tak, jak tylko mogłem.
Komentarze (0)