Dzisiaj odbyła się konferencja, na której zjawili się przewodniczący Rady Nadzorczej Toon van Bodegom w towarzystwie wiceprezydenta Gérarda Moussaulta. I konferencja...nie przyniosła nic konkretnego. - Szkoda, że jesteśmy tu teraz. Że plan nie jest wykonalny. To smutny dzień - zaczął van Bodegom.
Van Bodegom i Moussault mówią, że byli zaskoczeni i powołują się na firmę budowlaną BAM jako winowajcę. - Mieliśmy do czynienia z wykonawcą, który pod koniec września wspomniał o zbyt wysokiej cenie budowy. To była różnica 180 mln euro. Latem nie było o tym mowy. Postawiło nas to w sytuacji, w której stwierdzamy, że nie możemy tego kontynuować - dodawał Moussault.
- Dlatego poświęcimy czas na znalezienie rozwiązania. Wszystkie opcje są ponownie otwarte. Mamy do czynienia z sytuacją, której nadejścia się nie spodziewaliśmy. W tej chwili nie mamy żadnych rozwiązań. Zobaczymy razem, co możemy zrobić. I nie wykluczamy niczego z góry. Czy będziemy kontynuować to z dotychczasowym wykonawcą? Najprawdopodobniej nie. Zawsze mówiliśmy, że potrzebujemy trzech składników, aby zrobić ciasto. Jeśli jednego z trzech brakuje, to nie ma ciasta.
BAM mówi w odpowiedzi: - Szanujemy decyzję Feyenoordu. Jeśli Feyenoord skontaktuje się z nami ponownie, współpraca może być kontynuowana. Nie mamy teraz żadnych dalszych umów z Feyenoordem - powiedział rzecznik, który nie chce odpowiadać na inne pytania.
Ponieważ Feyenoord będzie teraz dłużej grał w De Kuip, będzie musiał również szukać funduszy na konserwację stadionu. - Nie mam pojęcia, ile to będzie kosztować - powiedział przewodniczący rady nadzorczej Toon van Bodegom.
- Musimy teraz dokonać bilansu. Teraz, kiedy będziemy na obecnym stadionie jeszcze dłużej, będziemy musieli zająć się kilkoma sprawami, które zostały odłożone na później. Razem ze stadionem musimy zobaczyć, co jest realistyczne, a co naprawdę pilne.
Jeśli chodzi o pożyczkę od Goldman Sachs, która była potrzebna do sfinansowania rozwoju, Moussault uspokaja. - Osiągnęliśmy z nimi porozumienie. Roszczenie jest zatem niewymagalne.
Komentarze (0)