Terence Kongolo zostaje na dłużej w Feyenoordzie. Młody obrońca w poniedziałek podpisał nowy kontrakt, który związał go z klubem do 2017 roku. Dotychczasowa umowa reprezentanta Holandii obowiązywała jeszcze przez rok. Pomimo zainteresowania zagranicznych klubów, w tym Vfb Stuttgart, Kongolo zrealizował to, o czym mówił już dużo wcześniej.
- Ten kontrakt jest miłą nagrodą. Mam dobre przeczucia co do tego, że będę związany z Feyenoordem przez następne lata - powiedział brązowy medalista Mistrzostw Świata. Kongolo jest zdania, że nie skończył jeszcze nauki w klubie z De Kuip. - Nie mam jeszcze za dużo rozegranych meczów ligowych w pierwszym zespole. Dlatego myślę, że to lepiej dla mojego rozwoju, jeśli dalej będą tutaj występował. Jestem pewien, że będę mógł się tu rozwinąć jeszcze bardziej - mówił z przekonaniem.
Jak zwykle swojej radości z porozumienia nie krył dyrektor techniczny Martin van Geel. - Terence to fantastyczny piłkarz z ogromnym potencjałem. W moich oczach, podjął mądrą decyzję o pozostaniu. W zeszłym sezonie spisał się doskonale, teraz zaczyna się nowy etap, w którym oczekuje się od niego więcej. Jesteśmy przekonani, że Terence może stać się jeszcze bardziej znaczącym graczem na Feyenoordu - przyznał działacz.
Komentarze (0)