Tonny Vilhena definitywnie nie przedłuży wygasającego z Feyenoordem kontraktu. To efekt ostatnich rozmów, które zainicjował ponownie Martin van Geel i które po raz kolejny zdały się na nic.
Klub i zawodnik uzgodnili też, że rozwiązanie współpracy zimą będzie najlepszym rozwiązaniem dla obu stron, co potwierdził klub dla stacji RTV Rijnmond. Tym samym Feyenoord zdąży jeszcze zarobić na transferze wychowanka.
Latem Vilhena był blisko przenosin do Sampdorii Genua. Włoski klub osiągnął już nawet porozumienie z Feyenoordem odnośnie kwoty transferowej. Sam pomocnik jednak odmówił ze względu na trudną sytuację rodziną Teraz także odmówił ostatecznie przedłużenia umowy z Feyenoordem.
Komentarze (2)
Norbi
Trzeba śmiało powiedzieć, że obniżył loty, może poniekąd jest to spowodowane, że nie gra regularnie, ale też mnie cieszy to, że wreszcie ta sytuacja z nim będzie zakończona. W Twente potrzebują grajków więc się nada.
DamianM
W końcu. Ja rozumiem sytuację rodzinną i w ogóle, Van Geel po raz kolejny wyciąga rękę a tu bum. Nie wiem co on myśli i co ma w planach, ale bardzo, bardzo się cieszę, że już go nie będę oglądał w Feyenoordzie. Wieczny taalent, zawodnik na maks klub ze środka tabeli.