Christian Conteh nie tak wyobrażał sobie start w Feyenoordzie. Niemiec ma problemy zdrowotne i nie może ich zażegnać. Dość, że dołączył do drużyny dużo później ze względu na brak odpowiednich dokumentów, teraz nawarstwiają się urazy. A dokładnie ciągle ten sam, przez który Conteh musiał wrócić do Rotterdamu już dzisiaj.
Szybki skrzydłowy zatem nie zagra także z HSV i nikt nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, kiedy Christian będzie w końcu zdolny do gry.
Komentarze (0)