W drugim meczu grupowym HNK Rijeka podejmowała u siebie Sevillę. Chorwacki teren niespodziewanie okazał się bardzo trudny dla broniących tytułu Hiszpanów.
Zgodnie z planem jako pierwsi prowadzili przyjezdni, ale niebawem po rozpoczęciu drugiej połowy plany Sevilli pokrzyżowała czerwona kartka dla Timothée Kolodziejczaka. Mający polskie korzenie piłkarz dopuścił się faulu w polu karnym przez co sędzia podyktował rzut karny. Jedenastkę na gola zamienił Andrej Kramarić.
Gdy na zegarze zbliżała się 70 minuta, HNK niespodziewanie wyszło na prowadzenie, gdy bramkarza gości pokonał Zoran Kvrzic. Sevillę od kompromitacji uratował w doliczonym czasie Stéphane M'Bia.
Hiszpanie są teraz na szczycie w grupie G z czterema punktami, a następnie Feyenoord i Standard Liege, którzy zarówno mają po trzy punkty.
Komentarze (0)