Dwunaste trafienie Michiela Kramera w tym sezonie doprowadziło do remisu wczorajszego meczu z De Graafschap, który ostatecznie zakończył się zwycięstwem Feyenoordu 3-1. Tuż po przerwie napastnik wykorzystał piłkę zagraną przez Miquela Neloma i wyrównał stan spotkania.
- Czy była to typowa bramka napastnika? Myślę, że tak - mówił potem. - Przede wszystkim był to ważny gol. Po niej wiara w zespole przebojem wróciła i z dużo większą łatwością graliśmy w piłkę. W drugiej połowie w końcu udowodniliśmy, że jesteśmy lepsi niż De Graafschap - oceniał Kramer.
- Pierwsza połowa nie była najlepsza. Graliśmy ospale, a to sprawiło, że grało nam się trudno nawet przeciwko takiej drużynie jak De Graafschap. Na piętnaście minut przed przerwą nasza gra zaczęła wyglądać już lepiej i na szczęście w drugiej już zdobyliśmy bramki. Ale w przyszłości musimy sprawić, by łatwiej wygrywać takie mecze - dodał Kramer
Komentarze (1)
Norbi
Mecz z drużynami walczącymi o utrzymanie zawsze są ciężkie i to nie ma znaczenia w jakiej lidze, te drużyny motywują się podwójnie, dlatego De Graafschap narzuciło wczoraj swój styl gry w pierwszej połowie i gra wyglądała tak jak można było to zauważyć.