W czwartek rano na De Kuip odbywa się kryzysowe posiedzenie w sprawie rozegrania meczu Ligi Europy pomiędzy Feyenoordem a Panathinaikosem. Powodem zwołania nadzwyczajnego spotkania są niepokojące prognozy pogody – według najnowszych danych sztorm Benjamin dotrze do Holandii wcześniej niż pierwotnie przewidywano.
Z tego względu Królowski Instytut Meteorologiczny (KNMI) przesunął obowiązywanie alertu pogodowego w kolorze pomarańczowym na godzinę 15:00. Pierwotnie spotkanie miało rozpocząć się o 18:45, jednak już w środę UEFA i władze lokalne zdecydowały się przyspieszyć pierwszy gwizdek do 16:30, aby zminimalizować ryzyko związane z nadciągającą wichurą.
Teraz jednak, gdy prognozy wskazują, że najsilniejsze podmuchy wiatru mogą pojawić się jeszcze wcześniej, ponownie analizowana jest możliwość bezpiecznego rozegrania spotkania – informuje RTV Rijnmond.
W naradzie uczestniczą przedstawiciele dyrekcji stadionu, władz miasta Rotterdam, policji, służb bezpieczeństwa regionu, meteorolodzy, a także delegaci Feyenoordu i UEFA. Dyskutowane są różne scenariusze działania, w tym całkowite odwołanie meczu lub jego ponowne przesunięcie na późniejszą godzinę, prawdopodobnie na 21:00.
Ostateczna decyzja ma zostać podjęta w ciągu dnia, gdy dostępne będą dokładniejsze dane pogodowe oraz ocena ryzyka dla kibiców i personelu stadionu.
Komentarze (0)