23 marca Cristian Willaert z ESPN ogłosił, że nazwisko Jørgena Stranda Larsena jest wymieniane w Feyenoordzie. Poczynania rosłego napastnika śledzić ma więcej klubów, ale on sam podchodzi na spokojnie do wszystkich plotek. Między zdaniami wtrąca jednak, że uznaje to wszystko za komplementy.
- Kiedy przeczytałem, że Feyenoord uważa, że jestem interesującym napastnikiem, byłem z tego dumny - powiedział Larsen w obszernym wywiadzie dla Voetbal International.
- Zainteresowanie ze strony innych klubów jest dla mnie czystym paliwem. Napędza mnie to. Moim marzeniem jest ostatecznie przejść do większego klubu, a Feyenoord jest bardzo dużym klubem.
Komentarze (0)