Bryan Linssen jest zdecydowanie w formie, jeżeli to porównany z pierwszymi miesiącami w klubie. Od kilku spotkań 20-latek regularnie strzela i asystuje. Teraz media o nim piszą bardzo pozytywnie, ale sam zainteresowany bierze na to poprawkę.
- To jest właśnie piłka nożna. Ale dobrze. W pierwszej połowie sezonu nie kończyłem, co miałem, a teraz więcej okazji wykorzystuje. Wtedy świat wygląda zupełnie inaczej.
Linssen zwraca też uwagę na trening. - Muszę być szczery: trenuję inaczej, a może lepiej niż w pierwszej połowie sezonu. Praca nad skutecznością, jestem też bardziej pewny siebie przy wykończeniu. Właściwie wszystko idzie w tej chwili we właściwym kierunku, w tym na treningu. Może na początku miałem zbyt wiele do udowodnienia.
- Czasami jak za bardzo chcesz, nic nie wychodzi. Zaczynasz wtedy za bardzo kombinować. Teraz jestem bardziej spokojny na boisku. Myślę, że też możecie to zobaczyć. Jestem we właściwym miejscu i czasie. Dziś strzeliłem kolejnego ładnego gola.
Komentarze (0)