Kilka dni temu poinformowano, że Bryan Linssen nie przedłuży kontraktu z Vitesse. Z miejsca jego osobą zainteresowało się sporo klubów, także z Ameryki.
Napastnik strzelił już osiem bramek w tym sezonie, podczas drużyna nie spisuje się najlepiej. Liczby te oraz fakt, że w przyszłym roku będzie wolny sprawia, że kilka europejskich i amerykańskich klubów sonduje jego sprowadzenie.
Wśród nich nie ma Feyenoordu, który od zawsze był marzeniem Linssena, o czym mówi przy każdej możliwej okazji. Zawsze powtarza, że chciałby w końcu zagrać na De Kuip, ale najnowsze informacje głoszą, że Portowcy nie są póki co zainteresowani.
Pytaniem zatem pozostaje, czy zawodnik będzie czekał na telefon z Rotterdamu, czy też zdecyduje się na zagraniczną przygodę.
Komentarze (0)