Marcos López może uznać swój pobyt w FC Kopenhaga za wyjątkowo udany. Peruwiański obrońca został wypożyczony na ten sezon z Feyenoordu i odegrał znaczącą rolę w sukcesach duńskiego klubu. W minionym tygodniu Kopenhaga sięgnęła najpierw po swoje szesnaste mistrzostwo kraju, a kilka dni później dołożyła do tego triumf w krajowym pucharze, kompletując dublet.
López rozpoczął sezon jeszcze jako zawodnik Feyenoordu, występując w podstawowym składzie w zwycięskim meczu o Johan Cruijff Schaal przeciwko PSV oraz w inauguracyjnym spotkaniu ligowym z Willem II. Mimo to szybko stało się jasne, że nie był pierwszym wyborem trenera Briana Priske na pozycję lewego obrońcy. Wobec tego obie strony zaczęły poszukiwać rozwiązania, które pozwoliłoby zawodnikowi na regularną grę. Tak właśnie trafił do FC Kopenhaga.
W barwach duńskiego giganta López rozegrał łącznie 30 spotkań, w tym 26 w wyjściowym składzie. Występował zarówno w rozgrywkach ligowych, jak i w Pucharze Danii oraz w europejskich pucharach – konkretnie w Lidze Konferencji Europy. Szczególnie imponował aktywnością na lewej stronie boiska, skąd zaliczył aż siedem asyst, często kreując akcje ofensywne swojej drużyny.
Ubiegły tydzień był dla Kopenhagi kluczowy. W składzie, w którym występuje także były zawodnik Feyenoordu, Kevin Diks, zespół najpierw musiał wygrać z FC Nordsjaelland, aby zapewnić sobie tytuł mistrzowski. Zadanie zostało wykonane – przekonujące zwycięstwo 3:0 dało Kopenhadze przewagę jednego punktu nad bezpośrednim rywalem, FC Midtjylland. Cztery dni później podopieczni trenera Neestrupa ponownie pokazali klasę, pokonując w finale krajowego pucharu zespół Silkeborg IF również 3:0. Marcos López zagrał od pierwszej minuty w obu tych ważnych meczach.
Po zakończeniu sezonu i zdobyciu dwóch trofeów López wraca do Feyenoordu. Choć FC Kopenhaga zapewniła sobie opcję wykupu w ramach wypożyczenia, jak dotąd nie pojawiły się żadne sygnały świadczące o chęci jej aktywowania. Obrońca ma w Rotterdamie ważny kontrakt do połowy 2026 roku. Biorąc jednak pod uwagę, że w kadrze Feyenoordu znajdują się już dwaj konkurenci na jego pozycję – Quilindschy Hartman oraz pozyskany latem Gijs Smal – wydaje się prawdopodobne, że klub będzie ponownie poszukiwał alternatywnego rozwiązania dla 25-letniego reprezentanta Peru.
Wyświetl ten post na Instagramie
Komentarze (0)