Tyrell Malacia ponownie zaskoczył swoją grą. Obrońca strzelił fantastyczną bramkę przeciwko AZ (2-1) w ostatnią sobotę. Lewy defensor doskonale uderzył piłkę i nie dał szans bramkarzowi.
- Myślę, że bramka w Venlo była dla mnie ważniejsza, ponieważ była zadedykowana dla mojego dziadka. Ta była również dla mojej rodziny, ale wtedy sytuacja była dla mnie nieco inna - mówi Malacia dla RTV Rijnmond.
Feyenoord zdobył trzy ważne punkty w wyścigu o trzecie miejsce. - Myślę, że w naszym zespole jest wystarczająco dużo jakości, ale musimy pokazać to w każdym meczu, a nie tylko w najważniejszych. Chcieliśmy też wygrać puchar, który niestety nie zakończył się sukcesem.
Jeśli Feyenoord wygra następny mecz NAC Breda, Rotterdamczycy oficjalnie zajmą trzecie miejsce. - Teraz musimy skupić się na NAC i zgarnąć trzy punkty - podsumował Malacia.
Komentarze (0)