Dennis Man jest bardzo wysoko na liście życzeń Feyenoordu, o czym świadczy chociażby spotkanie przedstawicieli klubu z zawodnikiem.
21-letni skrzydłowy miałby zastąpić Stevena Berghuisa, który tego lata może opuścić De Kuip. Feyenoorder nigdy nie ukrywał, że chce ponownie sprawdzić się za granicą.
Skaut Feyenoordu Steven Aptroot rozmawiał już z Manem i przedstawicielami SPOCS Global Sports Consultants. Na przeszkodzie może stanąć jednak klub skrzydłowego.
Według najnowszych doniesień, prezydent FCSB, Gigi Becali wycenił swojego zawodnika na co najmniej 15 milionów euro.
Feyenoord musiałby zatem pobić transferowy rekord, aby osiągnąć porozumienie z rumuńskim klubem.
Komentarze (3)
DamianM
Ten prezes gdzieś czytałem, że model jest niezły, ala właściciel Napoli. Nie ma szans, żebyśmy tyle dali. I nie wierzę, że ktoś da tyle.
zolwik
Dokładnie tak.Ostatnio bardzo rozsądnie zarządzają klubem(pomijając nowy stadion) wiec raczej sie nie martwie.Nie wezmiemy go za tyle pieniędzy.
Mazowszanin
Gosc az tak duzo nie pokazal a juz 15 melonow? kpina. Pytam sie ZA CO!? za gole w prowincjonalnej lidze? Liga Rumunska jest 1 pozycje przed nasza, czyli na 28 miejscu, a u nas rekord transferu do zagranicznego klubu wynosi 7 milionow teraz w zimie Legia sprzedala bramkarza Majeckiego. Wiec oni sobie kpiny urzadzaja. 15 on nie jest wart, chocby dlatego, ze nie strzelal w europejskich pucharach tych goli tylko w tej slabej lidze i krajowych pucharach. Feyenoord lepiej niech kupi kogos za pol tej ceny w holandii czy belgii. Np Bryana Linssena. Jeszcze 10 milionow za tego rumuna mozna przemyslec jak sprzedamy kokcu i berghuisa - ale 15 to za duzo. Za duze ryzyko niewypalu. Bo on nie gral w tak dobrej lidze jak holenderska. Liga rumunska jest znacznie slabsza.