Mario Been, były trener i piłkarz Feyenoordu, przedstawił swoją wizję optymalnego zestawienia pomocników, z którego jego zdaniem klub z Rotterdamu powinien skorzystać w następnym sezonie.
Feyenoord dokonał znaczącego wzmocnienia, pozyskując Sema Steijna – najlepszego strzelca mijającego pomału sezonu Eredivisie. Transfer ten dodatkowo zaostrza rywalizację w środku pola. Robin van Persie będzie miał do dyspozycji szeroki wachlarz opcji: Steijn, In-beom Hwang, Quinten Timber, Jakub Moder, Antoni Milambo oraz Ramiz Zerrouki. Trener Feyenoordu staje więc przed luksusowym, ale trudnym wyborem.
Mario Been postanowił nieco pomóc Van Persiemu i zasugerował własną konfigurację środka pola. — Moim zdaniem podstawowa trójka to Timber, Hwang i na ten moment Steijn — powiedział Been w czasie programu Goedemorgen Eredivisie.
Taki wybór oznaczałby, że Jakub Moder, sprowadzony zimą do klubu, znalazłby się na ławce rezerwowych. Zauważyła to prowadząca program Fresia Cousiño Arias. Been jednak docenia klasę reprezentanta Polski. — Tak, Moder rzeczywiście pokazuje, że jest bardzo wartościowym pomocnikiem. Ale cóż, na boisku może grać tylko trzech — stwierdził.
Szczególną uwagę 61-latek zwrócił na ofensywny potencjał Sema Steijna. — W pełni zdrowy Timber to zawodnik, który zawsze powinien grać w środku pola Feyenoordu. Hwang z kolei w ostatnich miesiącach udowodnił, że zasługuje na miejsce w wyjściowym składzie. Natomiast Steijna sprowadzono z konkretnym zamiarem — ma zdobywać bramki. A ponieważ Feyenoord nie dysponuje wieloma pomocnikami, którzy regularnie trafiają do siatki, uważam, że Steijn doskonale wypełni tę lukę — podsumował ekspert ESPN.
Komentarze (0)