Feyenoord wygrał mecz u siebie z PEC Zwolle. Drużyna z Rotterdamu zagrała znakomicie w pierwszej połowie, a także objęła prowadzenie dzięki bramce Stevena Berguhisa. Druga połowa była bardzo trudna dla drużyny Dicka Advocaata, ale trzy punkty pozostają w De Kuip.
Bardzo dobry mecz rozegrał Nick Marsman, który swoimi interwencjami uratował wynik.
Komentarze (0)