Feyenoord za dwa tygodnie na najmniejszym stadionie w Eredivisie może przypieczętować tytuł. Jak wiadomo, szykuje się z tego nieprawdopodobna feta i pojawiły się sugestie, by przenieść to spotkanie na De Kuip.
Nie tylko Feyenoord skorzystałby z przejściem do świątyni piłki nożnej w południowej części Rotterdamu. Ale również Excelsior mógłby zaliczyć finansowe bum, ponieważ dochód z tego meczu byłby o wiele, wiele wyższy. Byłoby to również łatwiejsze zadanie organizacyjne, natomiast ryzyko zakłóceń na De Kuip jest mniejsze.
W Excelsiorze szybko przyznali, że jest to raczej niedozwolona metoda. Szybko sytuację wyjaśniło same KNVB. - Jeśli jest jedna rzecz do której można mieć pewność w tej lidze, to jest to, że każdy klub gra siedemnaście gier u siebie i siedemnaście spotkań na wyjeździe. Nie będziemy od tego odbiegać. Nie jest zatem możliwe, by ten mecz odbył się na De Kuip - powiedział rzecznik Koen Adriaanse.
Komentarze (0)